Czaiłam się, czaiłam już kilka miesięcy. Aż w końcu zamówiłam, zapłaciłam i przyszła!!! Moja piękna nowa gilotyna.
Od razu wyciągnęłam wszystkie papiery jakie miałam. Zdobyłam się nawet na pocięcie moich pięknych papierów 30x30. Ileż mnie to nerwów kosztowało:) oj.... ale w końcu ile mogą leżeć... Bałam się je ruszać i ciachać ręcznie bo nigdy nic prosto jeszcze nie ucięłam.. ale teraz:)
Gilotyna jak na razie sprawuje się znakomicie. Tnie nawet tekturę modelarską!!! (juuupi!!!)
Od razu mam milion pomysłów co by tu zrobić, co by pociąć... chce się pracować... w końcu można zrobić coś w miarę prostego i nie ślęczeć z ołówkiem i linijką godzinami aby ostetcznie przekonać się, że i tak nic nie jest prosto obcięte...
Od razu wyciągnęłam wszystkie papiery jakie miałam. Zdobyłam się nawet na pocięcie moich pięknych papierów 30x30. Ileż mnie to nerwów kosztowało:) oj.... ale w końcu ile mogą leżeć... Bałam się je ruszać i ciachać ręcznie bo nigdy nic prosto jeszcze nie ucięłam.. ale teraz:)
Gilotyna jak na razie sprawuje się znakomicie. Tnie nawet tekturę modelarską!!! (juuupi!!!)
Od razu mam milion pomysłów co by tu zrobić, co by pociąć... chce się pracować... w końcu można zrobić coś w miarę prostego i nie ślęczeć z ołówkiem i linijką godzinami aby ostetcznie przekonać się, że i tak nic nie jest prosto obcięte...
4 komentarze:
ahahah skąd ja to znam ;D
mikołaj też mnie obdarował gilotyną ;)
:D
już sobie pociachałam karteluchy i mam notesiwo, i robię teraz drugie... i w sumie chętniej bym cięła i bindowała bo na resztę weny na razie niestety nie mam... -.-
Ja już pocięłam całą moją tekturę modelarską:) Normalnie jak wpadłam w trans to iskry szły... Biedna gilotyna...
gilotyny zazdroszcze, ale tak zyczliwie, zeby nie bylo zem wredna ;)
tez planuje kupic, bo jak sama utne cos prosto to swieto, naprawde :(
zeby gilotynka spisywala sie dobrze i sluzyla dlugo :*
hihi^^ no ostatnio toś zaszalała z tą gilotyną;p bo nieco przesadziłąs z obcinaniem tak Ci się to spodobało widać ;))
;*. do zobaczenia jutro.
Prześlij komentarz