Po przejściach ostatniego tygodnia postanowiłam coś zrobić aby w jakiś sposób odreagować. Dokończyłam datownik, który leżał od kilku miesięcy w szafie i czekał chyba na taką właśnie chwilę. Z czekolady ma tylko kolor, a podnosi poziom endorfin równie skutecznie...
2 komentarze:
Hehe, rozkoszny ten prosiak :)
Datownik fajny, czekoladowy, podobają mi sie te strony z numerkami z góry na dół :)
Dużo dat się zmieści :)
Piękny datowniczek ,mając taki napewno o niczym nie zapomnisz
Prześlij komentarz